Coraz więcej inteligentnych miast

fot. pixabay

Według raportu „Smart Cities Market 2019-2023" światowy rynek inteligentnych miast w 2017 roku był wart 529,55 miliardów dolarów. Prognozy analityków każą przypuszczać, że osiągnie 1944,67 miliardów dolarów do końca 2023 roku. W okresie prognozy średni wzrost roczny ma z kolei wynieść 24,21%.

Rosnąca liczba ludności mieszkającej na obszarach miejskich (58% do 2025 roku) oraz ogólny wzrost liczby rdzennej ludności miejskiej (81% całkowitej liczby ludności mieszkającej w miastach) są głównymi czynnikami otwierającymi miasta na inteligentne rozwiązania. Główną przyczyną rozwoju tego typu siedlisk jest konieczność wdrożenia skutecznych rozwiązań dla ich zarządzania.

Oczekuje się, że rządy różnych krajów będą współpracować ze sobą, aby przekształcić swoje miasta w ramach wspólnego i zintegrowanego modelu świadczenia usług. Rozrost terytorialny i urbanizacja, powszechne przyjęcie zielonych technologii, rosnąca penetracja poprzez usługi telekomunikacyjne oraz coraz częstsze wykorzystanie sztucznej inteligencji i Internetu przedmiotów są czynnikami napędzającymi popyt na tworzenie inteligentnych miast.

Dzisiejsze technologie miejskie zmierzają w kierunku transformacji współczesnego życia. IoT wspiera rozproszony model wdrażania SI, cyfryzując podstawowe elementy budulcowe miast. W 2017 roku to IoT kształtowało krajobraz miejski i wykorzystywane było, m. in do monitorowania zużycia energii, ruchu ulicznego czy poziomu wód. Efektywne wykorzystanie Internetu Rzeczy w inteligentnych miastach zależy całkowicie od rozwoju infrastruktury i zmodernizowanego łańcucha dostaw.

Na rozwój wpływ mają również technologie szeroko rozumianej automatyki budynkowej podłączone do sieci. Prognozuje się, że ogólny popyt na inteligentne domy gwałtownie wzrośnie, ze względu na duże zainteresowanie konsumentów, stopniowo wprowadzane innowacje technologiczne, ich większą dostępność i bogacące się społeczeństwo.

(rr)