Zespół kierowany przez Ellison Carter i Johna Volckensa z Uniwersytetu Kolorado otrzymał czteroletnią dotację o wartości 2,2 miliona dolarów na rzecz opracowania nowych technologii i metod oceny narażenia pracowników na zanieczyszczenia powietrza związanego z wykonywanym zawodem.
Zespół opracowuje lekki i niedrogi ubieralny czujnik monitorowania zanieczyszczenia powietrza, który z założenia ma być prosty w obsłudze. Naukowcy planują przetestować ich partię na kilkuset pracownikach z różnych branż - od służb ratowniczych po monterów oraz pracowników platform wiertniczych.
Badacze chcą zmodyfikować istniejącą technologię sprzedawaną przez spin-off Volckensa, firmę Access Sensor Technologies. Profesor kierował opracowaniem personalnego próbnika powietrza o nazwie Ultrasonic Personal Air Sampler (UPAS), który gromadzi dane na temat narażenia na szkodliwe dla zdrowia cząstki za pomocą cichej mikropompy o niskiej mocy.
- Nowe urządzenie będzie mniejszą i lżejszą wersją UPAS - wyjaśniła Carter, która badała skutki ciągłego zanieczyszczania powietrza w Chinach - Część badań dotycząca rozwoju technologii jest bardzo ekscytująca i w naturalny sposób przyciągnęła mnie do tego projektu. Iteracyjny proces projektowania i testowania pozwoli dopracować technologię w najdrobniejszych szczegółach.
- Podstawowym celem tego projektu jest pomoc pracownikom w uzyskaniu informacji potrzebnych do podejmowania decyzji chroniących ich przed niewidocznym zagrożeniom, które ich otacza - podsumował Volckens.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- fierceelectronics
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Walka z osami i szerszeniami: bezpieczny dom w sezonie letnim
Nadejście cieplejszych miesięcy wiąże się nie tylko z przyjemnościami, takimi jak długie wieczory spędzone na świeżym powietrzu, ale również z...
-
Jak wybrać dygestorium?
Kiedy już podjęliście Państwo decyzje o zakupie nowego dygestorium do Waszego laboratorium, warto się zastanowić jakie konkretnie ma ono być....