Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Ekosystem BIOMAC
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-04-18  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-04-18
Polski wynalazek robi karierę na świecie
Polski wynalazek robi karierę na świecie
Polski wynalazek robi karierę na świecie
Wynalazek firmy Fluid SA z Sędziszowa może pomóc nam spełnić ostre unijne normy, które nakazują elektrowniom produkowanie energii także ze źródeł odnawialnych.

Ekologiczny węgiel z biomasy, który wynalazła niewielka firma Fluid SA z Sędziszowa w województwie świętokrzyskim, może stać się międzynarodowym hitem. Firma założona przez Jana Gładkiego w kwietniu zadebiutowała na NewConnect. Pozyskane pieniądze spółka zamierza przeznaczyć na inwestycje w Europie i Azji.

Fluid to na pierwszy rzut oka zwykły węgiel drzewny, jaki możemy kupić w sklepie i użyć podczas grillowania na działce. Różnice między tymi dwoma produktami są niewielkie. Jednak główną zaletą węgla z Sędziszowa jest sposób jego wytwarzania. Węgiel kamienny czy brunatny powstaje miliony lat, węgiel drzewny wytwarza się nawet kilkanaście dni. Nasz powstaje w 4 minuty – powiedziała „Dziennikowi Gazeta Prawna” Marzena Gładka, prezes zarządu Fluidu.

Na pomoc elektrowniom

Na ekologiczny węgiel zapotrzebowanie zgłaszają już polscy producenci energii. Unijne przepisy narzucają polskim elektrowniom obowiązek wykorzystywania do produkcji prądu odnawialnych źródeł energii. Z energii słonecznej, wiatru czy z hydroelektrowni Polska wytwarza tylko 9 proc. energii. Wg unijnych przepisów do 2020 roku powinno to być 15 proc., dziesięć lat później aż 20 proc. W tym roku musimy zrezygnować ze spalenia ok. 10 mln ton węgla kamiennego czy brunatnego aby spełnić unijne nakazy.

I tu może nam pomóc biowęgiel z Sędziszowa, który jest wytwarzany z surowców odnawialnych: roślin, pozostałości po produkcji drewna w tartakach czy hodowanej specjalnie wierzby energetycznej. Wytworzony węgiel jest prawie tak samo kaloryczny jak tradycyjny i jest neutralny pod względem emisji CO2. – Rośliny zużywane do produkcji opału przyswajają dwutlenek węgla z atmosfery. Przy przerabianiu ich na biowęgiel i później przy spalaniu w elektrowniach uwalnia się dokładnie tyle samo CO2, ile rośliny zużyły w czasie wzrostu. Bilans wychodzi na zero – powiedział prezes Jan Gładki. Spalanie Fluidu powoduje, że ulatnia się 15 razy mniej siarki i 10 razy mniej chloru i wytwarza się 3 razy mniej popiołów.

Węgiel z Sędziszowa powoli podbija świat. Spółka właśnie sprzedała część akcji za 10 mln zł. Papiery w kwietniu zadebiutowały na rynku NewConnect. – Akcje spółki cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem zarówno wśród inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych. To pozwoliło przeprowadzić ofertę z redukcją, co w przypadku ofert niepublicznych nie jest częstą praktyką – powiedział „Dziennikowi Gazeta Prawna” Norbert Kozioł, wiceprezes Noble Securities, doradca Fluidu SA.

Kierunek Azja

Niestety w Polsce brakuje biomasy. Konieczna jest jej produkcja na ogromną skalę. Służą do tego rośliny energetyczne. Urosną nawet na najniższej jakości glebie, na której nic innego nie wyrośnie. Takich nieużytków mamy w Polsce bardzo dużo.

Niestety rolnicy nie chcą uprawiać roślin energetycznych. – Z niezrozumiałych dla mnie powodów niewielu rolników jest zainteresowanych tego typu plantacjami – powiedział „Dziennikowi Gazeta Polska” Piotr Szeremeta, dyrektor ds. biomasy we Fluid SA. Spółka z własnych pieniędzy mogłaby kupować sadzonki i nawet szkolić rolników. Za każdą tonę biomasy Fluid SA oferuje ponad 100 zł. A z hektara można uzyskać nawet 25 ton.

W związku z tym firma szuka biomasy za granicą. Między innymi w Indonezji, Malezji oraz w Indiach. – W Indonezji, która stała się światowym potentatem w produkcji oleju palmowego, roślinne odpadki z jego wytwarzania gniją na hałdach. Władze mają problem, co z nimi zrobić. Przewieźć do Polski tego się nie opłaca, ale na miejscu można wybudować zakład do produkcji biowęgla, wytwarzać go i transportować do Europy – powiedział Szeremeta.

Dzięki pieniądzom ze sprzedaży akcji firma posiada środki na budowę zakładów produkcji węgla oraz na zakup lub wydzierżawienie ziemi, na której będą rosnąć rośliny energetyczne. W najbliższym czasie tj. około 2 lata Fluid SA zamierza wybudować 60 zakładów produkujących biowęgiel. Pozwoli to wytworzyć około miliona ton biowęgla rocznie.

Zgodnie z biznesplanem każdy zakład będzie zarabiał od 0,8 do 1,3 mln zł rocznie. Firma zakłada, że już niedługo będzie generować ponad 60 mln zł zysku rocznie.


(pl)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
gazetaprawna.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także