Na ekspresówce pod Olsztynem wylano cichy asfalt

Maxpixel, CC0

Nowa droga ekspresowa koło Olsztyna przebiega w pobliżu terenów rekreacyjnych. Drogowcy nie zdecydowali się postawić w tym miejscu szpecących krajobraz ekranów dźwiękoszczelnych. Wylali natomiast na drodze specjalną nawierzchnię, która ma wyciszać szum jadących samochodów.

"Postanowiliśmy spróbować eksperymentu z cichą nawierzchnią- Karol Głębocki z olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - która jest bardziej porowata, przez co hałas toczenia kół jest pochłaniany przez tę większą ilość porów w nawierzchni."

Specjalna mieszanka powstała na Politechnice Warszawskiej. "Osiągamy tę redukcję dzięki, po pierwsze, wzrostowi zawartości wolnych przestrzeni, a po drugie, uelastycznieniu. Tę elastyczność myśmy otrzymywali przez dodatek miału gumowego" - mówi profesor Piotr Radziszewski z Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej.

Dzięki niej hałas z przejeżdżających samochodów spada nawet o cztery decybele. Jest to wciąż rzadko stosowane w Polsce rozwiązanie. Pierwsze tego typu nawierzchnie pojawiły się w stolicy trzy lata temu.

Ocena skuteczności cichego asfaltu ma nastąpić po roku. Mieszkańcy żalą się, że cichy asfalt to tylko redukcja hałasu z kół, ale nie silników samochodów. Tych po rozbudowie drogi jest tutaj dużo więcej. Ekspertyzy wykazały, że na nowej trasie w warszawskim Wilanowie jest ciszej niż na "zwykłych" drogach, ale normy i tak są przekroczone. Analiza hałasu dowodzi, że miejscami chodzi nawet o 3 decybele.

(mk)