Jednorazówki znikną - żywność zdrożeje

Jednorazówki znikną - żywność zdrożeje

Unijny zakaz używania jednorazowych toreb na zakupy oznacza wzrost ceny zbóż używanych do ich produkcji, a wraz z nimi całej żywności. Bruksela zamierza zakazać używania i produkcji jednorazowych torebek foliowych na terenie całej Unii Europejskiej.

Celem wprowadzenia zakazu używania jednorazowych toreb jest ochrona środowiska przed rozkładającymi się ponad 100 lat reklamówkami. Miałyby je zastąpić torebki biodegradowalne, produkowane z kukurydzy, zbóż, a od niedawna też z ryżu. Jeśli Komisja Europejska wprowadzi dyrektywę w życie, firmy produkujące tradycyjne foliówki będą musiały zainwestować w nowe technologie albo zamknąć produkcję.

W ciągu ostatnich dwóch lat zapotrzebowanie na tradycyjne reklamówki spadło o 10 proc. Wielkie sklepy zamawiają coraz mniej jednorazowych toreb foliowych, zastępując je papierowymi, biodegradowalnymi czy wielokrotnego użytku.

Nowe przepisy spowodują wzrost inwestycji w technologie produkcji biodegradowalnych toreb i zawirowanie na rynku żywności. Ceny zbóż, z których produkowane są biodegradowalne torby, pójdą w górę – mówi Tomasz Manowiec, analityk BGŻ. Podobny efekt wywołała produkcja biokomponentów do paliw. Większe zapotrzebowanie na rzepak i zboża dla przemysłu spowodowało, że podrożała żywość na całym świecie. Jeśli do wyścigu o zboża na szeroką skalę włączą się jeszcze producenci ekologicznych toreb, ceny żywności wzrosną, a jej niedobory będą jeszcze bardziej odczuwalne.

Ministrowie środowiska Unii Europejskiej zastanawiają się, jak przeprowadzić zmiany w przepisach unijnych. Rozważają nawet wprowadzenie zakazu produkcji foliowych toreb w UE. Monica Western, rzecznika dyrekcji ds. środowiska, przyznała, że w grę wchodzą zmiany w dyrektywie o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Na początku tego roku Włochy ogłosiły całkowity zakaz stosowania jednorazowych toreb na zakupy z polietylenu, w lutym zrobiła to Macedonia.



(mm)