Poznań mówi "NIE" hałasowi

Nowe przepisy ułatwią policji wlepianie mandatów za hałas

Poznańscy radni przegłosowali ograniczenia w korzystaniu z urządzeń emitujących hałas. Nowe przepisy pozwolą policji karać za hałas mandatami. W 2015 roku policjanci podjęli 4 tys. interwencji dotyczących zakłócania ciszy nocnej. Do połowy tego roku - takich interwencji było już 4,6 tys. Podstawę prawną dla nowej uchwały stanowi ustawa Prawo o ochronie środowiska

Uchwała ma ograniczyć hałas od niedzieli do czwartku, od godz. 22 do 6 rano. A w piątki, soboty i dni świąteczne - od północy do 6 rano. Zakaz nie będzie dotyczyć uroczystości religijnych i imprez odbywających się w pomieszczeniach, które są zabezpieczone przed wydostawaniem się hałasu na zewnątrz. Spokojni mogą być również organizatorzy legalnie zgłoszonych imprez.

"Jest coraz więcej klubów na świeżym powietrzu - mówi wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski - coraz więcej imprez odbywa się pod chmurką. Chodzi nam o szczególnie uciążliwe wystawianie głośników na zewnątrz albo imprezy karaoke na zewnątrz lokalu. Mieszkańcy narzekają, że ich spokój jest zakłócany. Ale do tej pory nie zgłaszali takich przypadków pod nazwiskiem."

Na mocy nowych przepisów służby porządkowe nie będą potrzebowały już świadków, by nałożyć mandaty karne. Wcześniej, aby móc ukarać osobę odpowiedzialną za hałas, niezbędne było zgłoszenie od mieszkańca, który zgodził się podać swoje personalia oraz być świadkiem w sprawie.

(mk)