Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
ABIS R&D
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2015-11-26  |  Ostatnia aktualizacja: 2015-11-26
Do 2030 roku wiatr będzie głównym źródłem energii w Europie
Produkcja energii wiatrowej w Europie może w 2030 r. wzrosnąć do 392 GW
Produkcja energii wiatrowej w Europie może w 2030 r. wzrosnąć do 392 GW

Jak przewiduje Europejskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (European Wind Energy Association – EWEA), wiatr może stać się do 2030 roku największym źródłem dostarczającym energię w Europie. Całkowita moc pochodząca z wiatru może osiągnąć nawet 392 GW.

Niektóre prognozy mówią, że do 2030 roku 54% energii produkowanej w Europie będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych, z czego ponad 28% z energetyki wiatrowej. Raport ESEW mówi o 294 GW produkowanych przez wiatrowe farmy na lądzie, oraz 98 GW przez farmy morskie.

Raport EWEA podkreśla pozytywny wpływ rozwoju farm wiatrowych na europejską gospodarkę. Mają one przynieść zyski rzędu 13 mld euro. Ponadto energetyka wiatrowa przyczyni się do powstania 366 tys. nowych miejsc pracy bezpośrednio w branży i działach z nią powiązanych.

"Energia wiatrowa ma ekonomiczny sens - mówi szef EWEA Giles Dickson. Jednak politycy muszą pokazać większą determinację, niż ta, którą pokazują obecnie. Energia wiatrowa może oznaczać wzrost gospodarczy w Europie poprzez wzrost inwestycji, kreowanie nowych miejsc pracy i ograniczenie rachunków za energię. Nowe zasady rynku, reforma systemu ETS i rygorystyczne egzekwowanie celów na 2030 r. są kluczowe (...) Energia wiatrowa na lądzie jest już tańsza niż inne formy produkcji energii. W ubiegłym roku branża energii wiatrowej zainstalowała w Unii Europejskiej więcej mocy niż energetyka węglowa i gazowa razem wzięte. Europejska transformacja energetyczna ma już miejsce. Teraz politycy muszą zdecydować czy ją przyspieszyć."

(mk)

Kategoria wiadomości:

Inne

Źródło:
money.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także