Czy modernizacja infrastruktury wodnej w Polsce niesie same korzyści?

Panel "Wodociągi i kanalizacja" odbył się 21 kwietnia w ramach EEC 2015

21 kwietnia 2015 r. ramach VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego (European Economic Congress) w Katowicach odbyła się debata „Wodociągi i kanalizacja", podczas której dyskutowano m.in. o aktualnym stanie gospodarki wodnej w Polsce. Choć w tym sektorze poczyniono w ostatnich latach gigantyczne inwestycje, to wraz z unowocześnieniem infrastruktury wodnej znacznie wzrosły ceny wody.

Zbigniew Gieleciak, prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej podkreślał, że w ostatnich latach długość sieci wodociągowej wzrosła trzykrotnie. Obecnie już 95% mieszkańców miast może korzystać z dostępu do bieżącej wody. Zmian w tej sferze nie można nazwać inaczej niż cywilizacyjnym skokiem.

W efekcie polskie wodociągi często korzystają z nowocześniejszych technologii niż w krajach Europy Zachodniej i osiągnęły standard światowy. Konsekwencją tego stanu rzeczy stał się jednak znaczący wzrost cen usług. Cena wody i ścieków dochodzi do 2% budżetu rozporządzalnego gospodarstw domowych.

"W dzisiejszej sytuacji – zaznaczył Paweł Chudziński, prezes firmy Aquanet - najbardziej poszkodowani są klienci spółek wodociągowych. Jako jedyni nie mają nic do powiedzenia. System prawny nie jest dostosowany do dzisiejszych realiów. Prezes firmy wodociągowej z burmistrzem mogą ustalić cenę na poziomie 100 zł za litr wody."

Zdaniem Chudzińskiego powinny powstać wyspecjalizowane organy kontrolne, które mogłyby sprawdzić taryfy. Z kolei Kazimierz Karolczak, członek zarządu Województwa Śląskiego, zauważył, że dotacje w inwestycje wodno-kanalizacyjne były nieco bez pomysłu. Nie ma bowiem myślenia o całości systemu.

(mk)